Rowery elektryczne i Hybrydowe wymagają rutynowej konserwacji, więc zapoznaj się z dostępnymi opcjami serwisowymi i ciesz się jazdą niezawodnym jednośladem.
W kwietniu kupiłem Krossa R7 drogą elektroniczną.W gwarancji jest informacja o obowiązkowym przeglądzie po 100km lub przed upływem miesiąca. Odwiedziłem dwa sklepy krossa aby dowiedzieć się ile taki przegląd kosztuje. W jednym cena przeglądu 100 zł w drugim 190 zł. Gdyby został kupiony w sklepie na miejscu cena do 70 zł.
Witaj, wczoraj kupiłem rower i byłem nim się przejechać i go ubrudziłem. Postanowiłem że go umyję. Umyłem i zaraz po tym gdy go prowadziłem wydawał dziwne odgłosy dochodzące z kół. Czy go zepsułem?
Jedna rzecz mi nie pasuje… Wspomniałeś o tym, że niektórzy sprzedający robią przegląd zerowy przed wysyłką roweru. Nie wiem czy to przejęzyczenie, czy tak jest faktycznie, ale moim zdaniem to jest kompletnie pozbawione sensu, a to dlatego że przegląd ten robi się właśnie po jakimś czasie (zwykle po przejechaniu chyba przynajmniej 100 km), żeby wszystko posprawdzać, podociągać itp. (zresztą wspominasz o tym w dalszej części filmu). Robienie takie przeglądu przy nieużywanym rowerze mija się raczej z celem…
Super kanał prowadzisz,staram się śledzić na bieżąco nowe odcinki.Mam prośbę,czy mógłbyś zrobić filmik o zasadach poruszania się rowerem poza granicami naszego kraju,jakie są wymagania nakładane na rowerzystę(czy jest wymagane ubezpieczenie,zarejestrowanie roweru,wyposażenie dodatkowe w postaci kasku).
Przegląd zerowy w chwili zakupu roweru w ogóle rozwala całą koncepcję przeglądu zerowego. Przegląd zerowy ma zweryfikować poskładanie części, wiadomo, że zawsze coś tam się może poluzować, klocki się źle ułożą itd. Ale w momencie zakupu czego ma to dotyczyć? Weryfikacji pracy mechanika? Jaja.
Ja, jo moje koło dowoł na przegląd zerowy. Ale fakt faktem jest że to dziadostwo straszne że trzeba za niego płacić. Tym bardzij że przeważnie tak richtich nie ma co tam robić. No chyba że koło jest blank szmelc to wtedy lepiej do własnego bezpieczeństwa jak ktoś sie boi samemu tego chytać… Pozdro!
Rok temu kupiłem rower i podczas sprzedaży powiedzieli mi że po miesiącu mam przyjechać na darmowy właśnie taki przegląd ale zapomniałem o tym i nie przyjechałem i teraz jakbym chciał serwisować rower to podlega to pod gwarancję czy już nie? A jeśli nie to przegląd kosztuje tak jak powiedziałeś?
producent chce dodatkowo zedrzeć 50zł na tym przeglądzie "zerowym"! a przecież gwarancja powinna być już przy samym zakupie roweru. po drugie jeżeli wczytać się w gwarancje to okazuje się ze gwarancja i tak nie obejmuje praktycznie niczego.
Dodam, że mój serwis dodaje też taki przegląd po generalnym serwisie całego roweru, a przy przepleceniu koła, czy nawet wymianie szprychy dodajepóźniejsze docentrowanie
Jak kupowałem swojego Authorka rok temu, to mi sprzedawca zalecił, żeby po ~200km się zjawić na zerówke. Sie zjawiłem, w gratisie przegląd zrobiony i głowa spokojniejsza.
Ja kupując rower Trek,to zażyczyli zrobić przegląd zerowy w ciągu dwóch miesięcy od momentu zakupu!Ja to olałem ciepłym moczem słysząc,ze mam jeszcze im dozucic 50zl,bo jak tego nie zrobię to stracę gwarancje!-A jak wczytałem się w gwarancie,to ona nie dotyczy części ruchomych czytaj eksploatacyjnych,wiec olałem ta pseudo gwarancje,wziolem na swój rozum i od 3 lat mam się dobrze i nie dałem się wydymać na kasę!-Bo uważam,ze jak kupujesz cokolwiek to to ma działać bez żadnej dyskusji,a nie ze sobie wydumali jak tu jeszcze bardziej takiego kowalskiego na kasę wydymać!Poza tym już po zakupie okazało się,ze tu nakrętki brakuje,a tu linki od hamulca poplątane przy montażu,a ze pracowałem ponad normę i tylko w niedziele miałem czas to sam ogarnolem temat i tym bardziej uznałem ze do takich znawców ponownie roweru nie oddam!-tyle w temacie!.Pozdrawiam.
No cóż, w autoryzowanym serwisie Rometa zażyczyli sobie właśnie 10%wartości roweru, czyli 720 zł.
Ja np za przeglad zerowy zaplacilem 110zl
dla swojej meridy gorala, zakupionej rok temu mialem dwa darmowe przeglady gwarancyjne. Wlasnie zerowy po miesiacu i jeden ekstra po roku
W kwietniu kupiłem Krossa R7 drogą elektroniczną.W gwarancji jest informacja o obowiązkowym przeglądzie po 100km lub przed upływem miesiąca. Odwiedziłem dwa sklepy krossa aby dowiedzieć się ile taki przegląd kosztuje. W jednym cena przeglądu 100 zł w drugim 190 zł. Gdyby został kupiony w sklepie na miejscu cena do 70 zł.
Witaj, wczoraj kupiłem rower i byłem nim się przejechać i go ubrudziłem. Postanowiłem że go umyję. Umyłem i zaraz po tym gdy go prowadziłem wydawał dziwne odgłosy dochodzące z kół. Czy go zepsułem?
Jedna rzecz mi nie pasuje… Wspomniałeś o tym, że niektórzy sprzedający robią przegląd zerowy przed wysyłką roweru.
Nie wiem czy to przejęzyczenie, czy tak jest faktycznie, ale moim zdaniem to jest kompletnie pozbawione sensu, a to dlatego że przegląd ten robi się właśnie po jakimś czasie (zwykle po przejechaniu chyba przynajmniej 100 km), żeby wszystko posprawdzać, podociągać itp. (zresztą wspominasz o tym w dalszej części filmu).
Robienie takie przeglądu przy nieużywanym rowerze mija się raczej z celem…
Super kanał prowadzisz,staram się śledzić na bieżąco nowe odcinki.Mam prośbę,czy mógłbyś zrobić filmik o zasadach poruszania się rowerem poza granicami naszego kraju,jakie są wymagania nakładane na rowerzystę(czy jest wymagane ubezpieczenie,zarejestrowanie roweru,wyposażenie dodatkowe w postaci kasku).
Przegląd zerowy w chwili zakupu roweru w ogóle rozwala całą koncepcję przeglądu zerowego. Przegląd zerowy ma zweryfikować poskładanie części, wiadomo, że zawsze coś tam się może poluzować, klocki się źle ułożą itd. Ale w momencie zakupu czego ma to dotyczyć? Weryfikacji pracy mechanika? Jaja.
Ja, jo moje koło dowoł na przegląd zerowy. Ale fakt faktem jest że to dziadostwo straszne że trzeba za niego płacić. Tym bardzij że przeważnie tak richtich nie ma co tam robić. No chyba że koło jest blank szmelc to wtedy lepiej do własnego bezpieczeństwa jak ktoś sie boi samemu tego chytać… Pozdro!
Rok temu kupiłem rower i podczas sprzedaży powiedzieli mi że po miesiącu mam przyjechać na darmowy właśnie taki przegląd ale zapomniałem o tym i nie przyjechałem i teraz jakbym chciał serwisować rower to podlega to pod gwarancję czy już nie? A jeśli nie to przegląd kosztuje tak jak powiedziałeś?
producent chce dodatkowo zedrzeć 50zł na tym przeglądzie "zerowym"! a przecież gwarancja powinna być już przy samym zakupie roweru. po drugie jeżeli wczytać się w gwarancje to okazuje się ze gwarancja i tak nie obejmuje praktycznie niczego.
Powiedz parę słów o tej Indianie za tobą!
zerowy u mnie był darmowy
Dodam, że mój serwis dodaje też taki przegląd po generalnym serwisie całego roweru, a przy przepleceniu koła, czy nawet wymianie szprychy dodajepóźniejsze docentrowanie
Jak kupowałem swojego Authorka rok temu, to mi sprzedawca zalecił, żeby po ~200km się zjawić na zerówke. Sie zjawiłem, w gratisie przegląd zrobiony i głowa spokojniejsza.
Ja kupując rower Trek,to zażyczyli zrobić przegląd zerowy w ciągu dwóch miesięcy od momentu zakupu!Ja to olałem ciepłym moczem słysząc,ze mam jeszcze im dozucic 50zl,bo jak tego nie zrobię to stracę gwarancje!-A jak wczytałem się w gwarancie,to ona nie dotyczy części ruchomych czytaj eksploatacyjnych,wiec olałem ta pseudo gwarancje,wziolem na swój rozum i od 3 lat mam się dobrze i nie dałem się wydymać na kasę!-Bo uważam,ze jak kupujesz cokolwiek to to ma działać bez żadnej dyskusji,a nie ze sobie wydumali jak tu jeszcze bardziej takiego kowalskiego na kasę wydymać!Poza tym już po zakupie okazało się,ze tu nakrętki brakuje,a tu linki od hamulca poplątane przy montażu,a ze pracowałem ponad normę i tylko w niedziele miałem czas to sam ogarnolem temat i tym bardziej uznałem ze do takich znawców ponownie roweru nie oddam!-tyle w temacie!.Pozdrawiam.